A ja myślałam, że tylko koty przychodzą na moją stołówkę. Tymczasem dopisał się do niej także jeż.
W jagodniku zadomowił się bąk. W ostatniej chwili podczas plewienia zobaczyłam, jak wychodzi ze swojego domku.
Trwają prace nad kuchnią polową. Wędzareczka już stoi na swoim miejscu, także posklejany grill. W następnej kolejności palenisko z fajerkami, potem blat na wiaderko przy bocianku, który będzie przymocowany do pnia, no i na koniec malowanie.
Kończy owocowanie czarna malina.
W najbliższych dniach trzeba zebrać bób.
Ogórki ze szklarenki zbieram od tygodnia, ale w gruncie jeszcze nie urosły. Może przez koper - miał być dla ogórków rusztowaniem. Ziemniaczki już podskubuję krzaczkom, marchewka, buraczki - już swoje. Tylko nie będę miała w tym roku pietruszki. Bardzo późno wysiałam - ledwo ją widać.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 885
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: