Bloog Wirtualna Polska
Są 1 279 323 bloogi | losowy blog | inne blogi | zaloguj się | załóż bloga
Kanał ATOM Kanał RSS

MAŁY STOŁÓWKOWICZ

środa, 10 sierpnia 2016 20:51
Skocz do komentarzy

O jeżu, który przychodzi na dożywianie i o kotce już pisałam. W minioną niedzielę kotka przyprowadziła kociaka. Zupełnie do niej niepodobny - może nie jej dziecko. Przyprowadziła go na moich oczach. Podprowadziła go w pobliże miski i odeszła. Kociak dalej musiał sobie radzić sam. Najadł się, wlazł na deski sąsiadów i czekał, aż przyjdzie ONA. Przyszła. Pokazała się jemu  (mnie także) i oboje zniknęli mi z oczu. Matka, czy opiekunka?

8.08.2016koperkowo.kociak.jpg

Do naszego ogrodu podrzucane są koty i psy. Bywa, że psy napadają na koty. Zdarza się, że zostają małe kocięta. Działkowicze pomagają tym sierotom, ale zdarza się że i same koty umieją sobie pomagać. Choćby dla przykładu ten kociak. Myślę, że gdyby to było jej dziecko - w zębach by je przynosiła już dawno.

wedzarka.jpg

Wędzareczka  jeszcze nie pracowała. Cug jest. Fajerki są super.Od czasu do czasu delikatnie ją przepalam. Gotuję sobie wtedy na nich wodę na herbatę.

Wodopój już zrobiony. Jako podstawa - pień z wyciętej wiśni, blat ze starych parapetów okiennych.

8.08.2016blat.jpg

Wymieniony jest także karmnik dla ptaków nad oczkiem.

domek2.jpgKupiony był w E.Leclerku z przeceny, bo był nieco uszkodzony, ale mój małżonek doprowadził go do stanu użyteczności.

domek.jpg

Z nowych inwestycji doszła także pergola przy kompostowniku (widoczna na zdjęciu z kociakiem). Wczoraj rozciągnęłam już na niej winobluszcz. Myślę, że ładnie zasłoni kompostowniki.  Teraz przygotowujemy następną pergolkę, ale już na sznurkach, będzie na groszek pachnący i będzie stała przed wanną. Jak tylko będzie ładna pogoda to ją zmontujemy. To wszystko to oczywiście praca mojego małżonka. Ja to tylko podrzucam mu pomysły i służę za pomocnika. W sumie razem -  dowartościowaliśmy się.

W tym roku dziewięćsił bezłodygowy zakwitł. Wyhodowałam go z nasion, które dostałam od Hani. Przypomina mi on mój pobyt w sanatorium ponad 30 lat temu, kiedy to dwaj koledzy biolodzy, którzy spotkali się w tymże sanatorium po 25 latach od czasu ukończenia studiów, prześcigali się w  opisywaniu nam przyrody podczas naszych wspólnych poobiednich wycieczek. W szczególności zapamiętałam właśnie tę roślinę.

dziewioecsilbezlodygowy.jpg

Pięknie owocuje mój jagodnik. Porzeczki już zebrane, także agrest i czarna malina. Teraz zbieram czarną jeżynę.

jezyny.jpg

W kolejce maliny Polany i aronia. Borówki amerykańskie i jagody kamczackie jeszcze nie owocowały w tym roku. Będą gruszki i jabłka. Papierówki pokrajane w plasterki suszą się na strychu. Suszą się także zioła. Będzie czary - mary.

Obecnie mamy wysyp ogórków. Zaczynają dojrzewać pomidory. Jest co robić. Szykujemy się na tygodniowy urlop od najbliższej soboty. W planie nadrobienie wszelkich zaległości i wyjazd 15 sierpnia nad Bug do Kodnia na odpust. 

 

 

Podziel się
oceń
1
0


sobota, 31 marca 2018

Licznik odwiedzin:  68 885  

Kalendarz

« marzec »
pn wt śr cz pt sb nd
   01020304
05060708091011
12131415161718
19202122232425
262728293031 

O moim bloogu

------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara

Ulubione strony

BLOGI PRZYJACIÓŁ

MOJA STRONA I MOJE BLOGI

Wyszukaj

Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:

Subskrypcja

Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie:

Statystyki

Odwiedziny: 68885
Bloog istnieje od: 2967 dni

Horoskop

Więcej w serwisach WP

Money.pl

Pytamy.pl