Warto jest głośno rozmyślać. Właśnie "dojrzewa" mój kompostownik. Małżonek także wziął się do myślenia i wymyślił, że będzie on z betonowych płyt, jakie stosuje się do ogrodzeń. Chodził, mierzył... Szukał producenta, oczywiście żeby wyszło jak najtaniej. "Nawet" zgodziłam się na drugi gatunek płyt. Ostatecznie umówił się z betoniarnią w Cerekwi. Mają jutro zwieźć płyty i od razu zmontować kompostownik. Nie wiem tylko, czy coś z tego wyjdzie, bo już spadł śnieg. Co prawda niewielki, ale zima nadchodzi...
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: