No to zakończyliśmy kopanie zagonków. Jednak nie mam tyle siły co myślałam. Dobrze, że małżonek mi dziś dopomógł. Zasadziłam też wzięte z Cichej przebiśniegi, krokusy i trochę hiacyntów. To byliny. Powinny na przyszłą wiosnę ładnie zakwitnąć.
Jeszcze przed wieczorem małżonek dowiózł kolejny transport kamieni. Zanim żeśmy je rozładowali było już ciemno. Do domu wracaliśmy więc już na światłach. A jak wracaliśmy zatrzymali nas na ul. Wierzbickiej policjanci. Ledwo wyjechaliśmy z drogi na skróty między torami na Wierzbicką, a tu "stop". Jak się potem okazało, zwrócili uwagę na samochód małżonka, jak wjeżdżał na tę drogę na skróty. Musiał jechać bardzo powoli, bo przecież wiózł kamienie. A oni myśleli, że może po alkoholu. Ale nie chcieli go gonić. Niech sobie chłop jedzie do domu - pomyśleli. Tymczasem za kilkanaście minut kierowca im wraca. Wtedy przyszło im do głowy, że może to działkowy złodziej. Więc jak już wracaliśmy to nas zatrzymali. Najpierw kazali małżonkowi dmuchać w balonik, ale nic nie wykazało. Kazali otworzyć bagażnik. Nic nie znaleźli. Myślałam, że zaraz przyczepią się do mnie, że nie jestem przypięta pasami, choć siedziałam z tyłu, ale przepisy drogowe są jednoznaczne. Na poczekaniu miałam już wymyśloną historyjkę. Sprawdzili dokumenty. Kontrola była dość długa. W końcu małżonek zapytał ich, czego szukają. Jak się dowiedzieli, że to wszystko z powodu tych kamieni, to nawet się uśmiali.
Jeszcze po drodze wstąpiliśmy do pani Grażyny Gie. Mieszka w wieżowcu. Odebraliśmy obiecane mi krzesełka - drewniane stołeczki składane. Kiedyś miała je w kuchni, ale po remoncie nie były już jej potrzebne. Zawalały piwnice. Miała wynieść je na śmietnik. Dobrze, że zdążyłyśmy się dogadać w autobusie. W podziękowaniu podarowałam jej komplet moich baśni.
Zażartowałam, że ja będę miała "ją" na działce, a ona "mnie" w domu. Oczywiście poprosiłam o odwiedzenie mnie w ramach spaceru. Będzie już na czym usiąść.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: