Pracowita sobota. Przede wszystkim porobiłam grządki i rozsiałam nawóz (Azofoskę). Małżonek mi go zalecił, ze niby na moje piachy najlepsza. Oczywiście najlepszy byłby nawóz naturalny (kompost, obornik), żeby było ekologicznie. Ale póki co niech będzie sztuczny, tylko może nie powinnam wszystkim dookoła rozgłaszać, bo działkowcy mogą być "uczuleni" na taką uprawę.
Próbowałam także powalczyć z kupą śmieci z ubiegłego roku.
Nie wszystko udało się wynieść , czy spalić, choć pomagał mi małżonek. Na tygodniu chyba przywiozę wózeczek składany, żeby zwozić stare liście, które są mokre i ciężkie.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: