Upał. Od jutra mam urlop 9 dni. Pomyślałam o remoncie domku, że może uda mi się go w tym czasie zrobić. Już umówiłam się z Jankiem Gie. Omówimy co jest do zrobienia. Nim trzeba kierować, bo to lekkoduch. Nie pracuje, jak ludzie. Tylko dorywczo. Czasem więc i my mu dajemy zarobić na chleb. Rodzina. Teraz podczas mojego urlopu będzie pod ścisłą kontrolą, więc może się uda z niego ten remont wycisnąć.
Małżonek dość mocno włączył się w dyskusję na temat remontu. Nawet poczynił mi już odpowiednie zakupy (farby, kleje itp.). Czy to tylko chwilowy zryw?
Żeby tylko nie było min i zgrzytów.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 0
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: