Wczorajsze popołudnie było rozrywkowe. Był koncert Roberta Grudnia w Kościele Ewangelickim, a ja lubię czasem posłuchać muzyki organowej. Uduchawia. Poza tym Grudzień jest światowej sławy mistrzem gry na organach, jest radomianinem i ...jeszcze nigdy nie zapomniał mnie zaprosić na swój koncert. Jest po prostu wspaniałym człowiekiem. Ze świeczką takich dziś trudno znaleźć.
Od kilku dni dyskutuję z kolegami (budowlańcami) na temat mojej piwniczki. Małżonek niewiele się odzywa, pewnie boi się, żebym go czasem nie "nawróciła". Wie, że ja jak coś wymyślę, a jest to wykonalne, to nie ma mocnych. Dopnę swego. Od kilku dni siedzę na Internecie i przeglądałam "piwniczki", jak sobie ludzie poradzili z konstrukcjami. Bardzo ciekawe są rozwiązania. Od bardzo prostych typu "loch" do pięknych piwnic ze składami win. Moja przede wszystkim musi być tania. W końcu to nie ma być skład win, tylko przechowalnia warzyw i bulw kwiatowych.
No i dziś zaczęłam kopać. Najpierw narysowałam sobie obrys mojej piwniczki i zdjęłam ziemię (czyli humus). Na zewnątrz humusu nie wynosiłam, tylko rozmieściłam wzdłuż boków szklarenki, pomiędzy pomidorami i ogórkami. Przez dwa miesiące, a niechby i przez miesiąc może jeszcze kilka ogórków czy pomidorów w międzyczasie zbiorę. I tak powoli wykopałam pierwsze 10 wiaderek zgodnie z planem. Poszło dość szybko.
Dni są coraz krótsze. Około 19,3o już zrobiło się ciemno i trzeba było wracać. Po drodze złapał mnie spory deszcz. Czy to na opamiętanie się?
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: