W piątek małżonek kupił mi plastykowy stolik rozkładany. Ja dokupiłam do niego obrusik w kolorze ecru i uszyłam dla niego pokrowiec. Dziś z tym stolikiem rozsiadłam się na Żeromskiego vis-a-vis Urzędu Miejskiego. Promowałam swoją nową baśń. Asystowali mi koledzy z Kocham Radom (także Jakub Kluziński). Była piękna pogoda, sporo znajomych, nawet trafili się redaktorzy zaprzyjaźnionych mediów. Nikt mnie nie przegonił, straż miejska mnie nie spisała. Trochę adrenaliny oczywiście było, ale wszystko poszło bardzo dobrze. "Baśń o paziu"poszła między ludzi. Żartowałam do Kluzińskiego, że jak zostanie prezydentem, to poproszę o "tę miejscówkę" na stałe.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: