Już trzeci dzień remanentujemy się. Ja działam na komputerze ("biuro"), małżonek dyktuje towar z półek ("teren"). Wolałabym, żeby było odwrotnie, bo mogłabym od razu posprzątać na półkach. Ale niestety mój małżonek nie chce nauczyć się komputera. Tak więc czeka mnie jeszcze dodatkowe sprzątanie. Dziś wyjątkowo dużo spisaliśmy. Mało było gości.
A w Polsce - wielkie oburzenie związane z biskupem Stanisławem Wielgusem. Papież Benedykt XVI podniósł go do godności arcybiskupiej i mianował metropolitą warszawskim w miejsce kardynała Józefa Glempa. Tymczasem słyszy się, że biskup współpracował z SB. Na niedzielę zaplanowany jest ingres. Wszystko już przygotowane. Zaproszono ważnych gości. Ale także zapowiedzieli swoje przybycie zwolennicy i przeciwnicy tej nominacji z całej Polski. Mogą przyjść tysiące ludzi. Takiego zamieszania w kościele jeszcze nie było.
Ze mną jakby trochę lepiej. Może plamienie to fałszywy alarm? Może to tylko niedobitki z menstruacji, bo i piersi jakoś dziwnie się uwrażliwiły na dotyk. A jeśli nie? Strach pomyśleć, gdybym miała tak umierać jak Irka.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: