Jeszcze wczoraj , bardzo późnym wieczorem, udało się uruchomić komputer i zapiąć remanent. Telefonicznie klik po kliku Dorotka dyktowała co powinnam robić i komputer ruszył. Jak to błogo, jak ma kto kogo - mawiała ciotka. Nadal nie działa Internet, ale to nie takie pilne. Najważniejszy remanent. Już mogę spać spokojnie, bo zdążyłam przed terminem skarbowym - 15 stycznia. Zostało obliczenie dochodu za ubiegły rok, ale to już nie takie pilne. Myślę, że będzie niewielki spadek, bo i remanent nieco mniejszy od ubiegłorocznego.
Tymczasem rozpoczęłam nowy rok za ladą w moim sklepiku. Klienci uśmiechnięci. Będzie dobrze.
Dziś też był jubileusz "Szuflady" i promocja naszego czwartego zeszytu. Przyszło ponad 70 osób. Nie zawiodły zaproszone przeze mnie radomskie gazety. Było bardzo uroczyście.
Jacek Kowalczewski z Bohdanem Czerskim ubogacili wieczór muzyką.
Tylko fryzura mi nie wyszła. Rozjaśniłam sobie włosy rozjaśniaczem - dekolaryzatorem i miałam na głowie jajecznicę. Tyle, że ja nie stresuję się swoim wyglądem. Spięłam tylko włosy w kucyk, żeby jajecznicy za dużo na głowie nie było.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: