Dziś było kilka telefonów od siostry. Była bardzo zdenerwowana. Chodzi oczywiście o mamę. Ostatecznie zdecydowała się, że sama przyjedzie z mamą 24 marca w sobotę. Przywiezie je ktoś z jej znajomych. Obawiam się, że to tylko kolejna obiecanka. Że tylko przyjadą i pojadą z powrotem. Już ona znajdzie powód, żeby mama nie została. Bo gdybym ja po nią pojechała, to już bym jej nie odwoziła. Na pewno byśmy się dogadały. Zawsze dogadywałyśmy się. Nigdy między nami nie było żadnej kłótni. Może tego boi się siostra? Ale zobaczymy.
Po pracy miałam zebranie szachistów. Cały czas jest wielka niewiadoma, czy prezydent podejmie temat. Tym razem chodzi o stadion Broni, gdzie miałby odbyć się ten wielki turniej.
Powróciła sprawa Kawalera Orderu Uśmiechu, o jaki wystąpiły dla mnie dzieci z klubu Igrek dwa lata temu. Kierowniczka klubu właśnie przyszła z informacją, że ma zaktualizować dane. Ale czy się uda, skoro nie udało się od razu? Są przecież bardziej znane osoby i zacniejsze. Z Polski i ze świata. A Order jest przecież międzynarodowy, w przyszłym roku będzie jego 40-lecie.
A ja - taki mały żuczek? Ale szczęśliwa jestem, że dzieci mnie doceniły i nadal doceniają, i że dla nich to właśnie ja jestem najlepszą kandydatką na Kawalera. I to jest dla mnie największą nagrodą.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: