I po świętach. Tym razem świętowaliśmy w moim domu. Teść także z nami świętował. Małżonek go przywiózł i odwiózł. Fajnie, bo nie trzeba było wozić garnków. Małżonek zaczął doceniać także mój czas. Do tej pory różnie bywało. Żeby tylko mu się nie odmieniło. Tak więc dziś mam więcej czasu na odpoczynek. I na Biblię. Czytam ją już od pół roku - od deski do deski. Postanowiłam, że przeczytam całą - od początku do końca. Jakoś sobie radzę.
Po obiedzie goście się rozjechali. Teść do siebie, a Monika do Warszawy, bo jutro do pracy. Wieczorem małżonek z Dorotką poszli do sąsiadów na video, bo ja nie mam. Dorotka przywiozła z Warszawy płytę CD z filmem o JPII. Chcieli obejrzeć ten film, a przy okazji pokazać go sąsiadom, bo go jeszcze nie widzieli. Dorotka pracowała przy tym filmie - przy jego udźwiękowianiu. Chciała więc trochę przed sąsiadami pochwalić się swoim pierwszym większym osiągnięciem. W końcu "Karol - Papież, który pozostał człowiekiem" - to nie zwykły film. Ja już ten film widziałam dużo wcześniej w kinie, więc zostałam w domu.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: