Wczoraj zaliczyłam Starachowice. Był problem z transportem, ale Starachowice postarały się i same zapewniły nam własny transport. Widać bardzo zależało im na tych szachowych warsztatach. Było ok. 30 uczestników, w tym 9 dzieci. Myślę, że pan Marek może być zadowolony.
Fajnie jest jak jest fajnie.
A dziś głównie Koperkowo. Od rana walczyłam z chwastami, które już wzeszły. Podlałam także grządki, bo już puścili wodę z wodociągu ogródkowego.
W międzyczasie urwałam się do Katedry na ślub Jakuba Kluzińskiego z Kasią. Było bardzo, bardzo dużo ludzi. Życzenia składano mu "przez dwa następne śluby". A gdyby tak został prezydentem?.. Ode mnie oprócz życzeń oczywiście otrzymali moje baśnie, a w nich do zasuszenia z mojej działeczki: bratki, stokrotki, szafirki i pierwiosnek. A to dlatego, że darzę ich wyjątkową sympatią.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: