Oczywiście - na działeczce. Wczoraj wiało, dziś mniej. Trochę się ochłodziło, w nocy był nawet przymrozek. Ale nic to. Dziś przesadziłam do gruntu prymulki (10 kolorów), które dostałam na Dzień Kobiet od małżonka. Czy się przechowają, bo to nie krajowe - pewnie holenderskie, jak większość kwiatów u nas ostatnio sprzedawanych?
Do oczka wsadziłam irysy od Pawła i białego grzybienia od Ewy. Kwitną tulipany i pierwiosnki. Także tarnina kwitnie na żółto. Powoli drzewa przymierzają się, by także zakwitnąć. Śpiew skowronków utwierdza, że świat jest piękny i warto w nim zaistnieć.
Martwi mnie mamusia. Zaziębiła się i leży w łóżku. Na moje pytanie, czy był lekarz, powiedziała, że sama sobie poradzi. I kolejny raz wysłuchałam, jak to jej kiedyś zapisał lekarstwo, że z trudem ją odratowano. Dostała wtedy uczulenia.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: