Od dziewiątej rano do późnego wieczora tylko Koperkowo. W pierwszej kolejności chodniczek. Poszło mi dość sprawnie - w końcu przecież jestem drogowcem. Przesypałam go piaskiem, żeby mocniej się trzymał. Leży całkiem fajnie i w altance zrobiło się sympatyczniej. Nawet obiad smakował lepiej. Na hamakowanie dziś nie było czasu. Niby był rozłożony i czekał, ale chwasty jednak były ważniejsze. Na jutro zostało bardzo mało.
Dziś sąsiad (pan Józio) sprowadził na swoją działkę kumpli na wódkę i tak się spili, że chwilami myślałam, czy nie pójść i nie zwrócić im uwagi. Słowotwórstwo było tak "wyszukane", że aż niedobrze się robiło. Na dodatek ich zaczepki w moją stronę tylko mnie wkurzały. Też mi podrywacze się znaleźli, a już szczególnie właśnie pan Józio. Opił się jak wieprz i chojraka udawał.
Z kolei boczna sąsiadka nie odpuszcza sobie i ciągle stoi pod siatką. Wczoraj zoczyła, że mam ładne krzaki pomidorów i dziś już z zapytaniem, czy bym jej nie sprzedała kilka. Oczywiście poczęstowałam ją - jednym krzakiem. Dobrze, że kukurydza szybko rośnie - niebawem zasłoni jej widok i skończy się podglądanie.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: