Gdyby nie siostra, która swoimi tekstami psuje mi nastrój prawie na każdą niedzielę, miałabym fajny dzień. Wymyśliła, żebym jej płaciła za to, że uprawia moje nadbużańskie pole - jakbym ja ją o to prosiła. Chciała z niego korzystać, mieć zyski, niech na nim pracuje, ale żebym jeszcze jej za to płaciła. Chyba przefilozofowała swoją życiową filozofię i tym razem nie wyłudzi ode mnie ani grosza. A pole moje niech odpoczywa od jej rąk. Niech sobie poleży odłogiem. Wkurzyła mnie.
Ania z Dorotką robiły dziś jagodzianki z jeżynami. Pychotka. Wzięłam sobie kilka na działeczkę.
Dziś odpoczywam po wycieczce. Jedynie zasadziłam dwie przyniesione z Puszczy Kozienickiej sadzonki sosenek. Miałam akurat torf kwaśny. Gdyby choć jedna się przyjęła - miałabym pamiątkę.
Małżonek rozmawiał dziś z sąsiadem z klatki - panem Józkiem, który zna się na drobnych robotach budowlanych, czy by nie zrobił na mojej działce ogrodzenia. Wszystko do budowy jest już przygotowane, tylko stare rozebrać i postawić nowe.
Małżonek rozmawiał dziś z sąsiadem z klatki - panem Józkiem, który zna się na drobnych robotach budowlanych, czy by nie zrobił na mojej działce ogrodzenia. Wszystko do budowy jest już przygotowane, tylko stare rozebrać i postawić nowe. Obiecał, że któregoś popołudnia zajrzy i zobaczy tę robotę. Umówiliśmy się, że wcześniej da znać, żebym była na działce.
Wieczorem popracowałam przy winie. Założyłam już rurki. Według winiarkiej książki za dwa - trzy miesiące można będzie już smakować.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 906
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: