Wybory parlamentarne zakończone. Prawdziwi Przyjaciele w głosowaniu nie zawiedli. Wynikiem jestem usatysfakcjonowana. Pora więc zejść na ziemię, czyli zająć się Koperkowem, bo idzie zima, a altanka dachu ni ma...I nie można ruszyć z kolejnymi robotami. W międzyczasie posprzątałam dookoła posesję. Wyrównałam uliczne nierówności, zasiałam trawę. Przesadziłam krzewy chińskiej róży ogrodowej (chyba tak się nazywa ta krzewinka), które wyhodowałam od nasionka. Rosły między różami w "alei róż" i dobrze tam się czuły, ale zasłaniały róże. Teraz będą służyły za żywopłot wzduż ulicy, jeśli zdążą się ukorzenić i przetrwają zimę.
Zebrałam już winogrono. Będzie sporo z niego winka - na zimę witaminka. Wykopałam także buraczki, selery i marchewkę. W warzywniku został tylko pasternak i por - ale z nimi nie muszę się spieszyć. No i czeka mnie jeszcze skopanie całego pola. Ciężka praca, z roku na rok coraz cięższa, ale myślę sobie sama dać radę. Mam już kupiony obornik i kurzak, naostrzoną łopatę. Żeby tylko pogoda dopisała. Zaczynam w przyszłą sobotę.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 888
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: