Wczorajsze koperkowe porządki dały mi w kość, że bez "końskiej maści" pewnie nie udałoby mi się dziś funkcjonować. Ale wszelkie prace ziemne na działce zakończyłam. Jak przezimują moje nasadzenia i przesadzenia - odpowiedź za pół roku, choć oczami wyobraźni już teraz widzę mój raj, tę moją krainę szczęśiwości, moją ziemię obiecaną.
Tymczasem nadal nie mam dachu na domeczku. Może zima będzie łaskawa i poczeka na cieśli.
Podziwiam twój zapał Walentyno.Mnie tak bardzo dopadły "korzonki", że i końska maść nie pomogła. Tyle jeszcze grabienia na mojej działce a ja poruszam się jak 100 letnia staruszka.Pozdrawiam serdecznie Majka
autor majkas2
blog: majkas2.blog.interia.pl
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 888
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: