Ach - to moje Koperkowo. Jak nie ma mnie choćby jeden tydzień – to jakbym wieki nie była. I rodzą się niespodzianki.
Właśnie do mojego gospodarczego pomieszczenia wprowadziły się biedronki. Domeczek w całości jest strzeżony przez Agencję Ochrony „Solid Security”. Widocznie biedronki, szukając miejsca na zimę, doceniły wartość bezpiecznej noclegowni i właśnie rozlokowały się ... tuż przy alarmie. Powinnam je stamtąd usunąć, bo to nie boże krówki, tylko te azjatyckie, co to miały zjadać tylko mszyce, a żrą wszystko co popadnie: mszyce, muszki, nawet boże krówki. Nie będę ich na razie wyganiać (chyba, że zleci się ich cała armia) – niech już tam sobie zimują, oby tylko nie weszły mi do mojego pokoiku, bo wtedy – oj…
Od dziecka mówiono mi, że dla biedronki trzeba mieć uszanowanie. Nawet napisałam o niej baśń, która była wydana przy „Echu Dnia” w 2005 roku. Może w niektórych domach jest jeszcze czytana.
Można ją też znaleźć na mojej stronie internetowej pod linkiem:
Biedroneczka „boża krówka”
Ta, co dźwiga kropek siedem
O niej pisze się w książeczkach
Jak pomaga ludziom w biedzie.
Nowy lokal pod moim dachem budują sobie także osy.
Po kątach pochowały się już muchy, muszki i … pająki. Wszystko chroni się za „Security”. Dobrze, że nie ma wśród nich komarów, bo pewnie ich towarzystwa to bym już nie zniosła.
Dziś przyjechałam z zamiarem przenoclegowania. Zapowiadał się piękny wieczór – może ostatni taki ciepły w tym roku, a przyznaję, że nie nacieszyłam się w te wakacje moim Koperkowem. Tak się złożyło, że nie wygospodarowałam sobie nawet kilku dni urlopu. Nawet weekendy były niepełne, bo to albo wesela, albo jakieś inne uroczystości rodzinne, albo jakieś sprawy, wyjazdy… teraz kampania wyborcza.
Kandyduję do Rady Miejskiej w Okręgu Nr 1 z listy PSL – jestem na 2 miejscu, po prezesie PSL. Oglądałam już listy kandydatów z różnych partii i stowarzyszeń - same tuzy: obecny prezydent, obecni radni, zasłużeni dla miasta, ważne osobistości. Zobaczymy, kogo najbardziej lubią radomianie w tym okręgu i komu powierzą mandat radnego. Już niedługo – 16 listopada.
Dziś zebrałam aronię, dopełniłam oczko wodą, pousuwałam przemarznięte liście funkii, pokręciłam się do wieczora i … wróciłam do domu. Znowu nici z działkowego noclegu. Może w następny weekend …
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 898
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: