Pół roku trwał remont mojego stawiku.
W minioną sobotę udało się usunąć starą niebieską folię i założyć nową czarną.
Dzisiaj zakwitły w nim kaczeńce i bratki. Jeszcze nowy mosteczek czeka na malowanie. Ciężka to była praca, ale mam co podziwiać. Wróciła Eulalia. Uchowała się jedyna ryba. Żaby też już mają gdzie się kąpać. Wróble przychodzą po wodę.
Uśmiechają się szczęśliwe szafirki i otwierają serca tulipany.
Pole zasiane. Lada dzień zakwitnie sad.
To mój świat.
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 888
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: