Minęło 10 lat odkąd mam swoje ukochane Koperkowo. Przez te wszystkie lata zawsze przechodziłam obok Jodły. Stała na skrzyżowaniu polnych dróg i ścieżek, ale nikomu nie przeszkadzała. Nie wiem od jak dawna tam stała. Może 30 lat, a może i więcej. Dla mnie była nie tylko azymutem. Uważałam ją także za swoją przyjaciółkę, może dlatego, że ilekroć obok niej przechodziłam, wspominałam swoją zmarłą siostrę bliźniaczkę, także zmarłych rodziców. Nigdy bym nie pomyślała, że kiedyś i jej zabraknie.
Często zbierałam jej szyszki i przynosiłam na swoją działeczkę.
Gdy tylko ją mijałam, już czułam się jakbym była "u siebie". Do furtki ogrodu było tylko 2 minuty...
W minioną sobotę zapłakało moje serce, gdy zobaczyłam co się stało z moją Jodłą.
pamięci Siostry
***
ŻYCIE...
ono trwa
chwilę, dzień, dwa ...
trwa
poezją lub prozą
ołówkiem na kartkach
z nie wypisanych zeszytów dzieci
na niepotrzebnych odbitkach ksero
wordem na komputerze
uśmiechając się do siebie
czasem ze łzami
piszesz
swój życiorys
zbierasz myśli
tworząc ludzką
albo nieludzką
ale historię
ŚMIERĆ...
ona nie trwa
nietrwaniem
zadziwia
ani jej nie wymyślisz
ani jej nie zapiszesz
a kiedy przyjdzie
to już
Radom, 1września 2002r
Brak komentarzy
sobota, 31 marca 2018
Licznik odwiedzin: 68 888
« marzec » | ||||||
pn | wt | śr | cz | pt | sb | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
01 | 02 | 03 | 04 | |||
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
------Koperkowo--------- świat zamknięty w czterech --------arach ---------------- a zachwytu co niemiara
Wpisz szukaną frazę i kliknij Szukaj:
Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać info o nowym wpisie: